top of page

Co rozumiemy przez ALL INCLUSIVE?

 

Istnieją oczywiście dzieci, których na obóz przyjąć nie możemy i są to przypadki wymykające się naszym kompetencjom i możliwościom. Dzieci agresywne i nie przywykłe do przestrzegania żadnych zasad potrzebują pomocy, której w warunkach obozowych udzielić się nie da. Siłą rzeczy nie jesteśmy w stanie ani wychować dziecka od podstaw, ani pomóc mu drogą terapii. Decyzje o poproszeniu rodziców o odebranie dziecka nad którym nie panujemy, albo dla którego nasze wsparcie to o wiele za mało podejmujemy zawsze z ciężkim sercem, ale bez ociągania się (zwykle drugiego lub trzeciego dnia.) Jest to jedyne wykluczenie jakiego się dopuszczamy i za każdym razem jest trudnym doświadczeniem dla wszystkich - dla dziecka, które wyjeżdża, dle dzieci, które zostają, dla rodziców i dla nas. 

Pewnym jest natomiast, że żadne dziecko nie spotka się u nas z wykluczeniem ze względu na to, kim jest. Dzieci wszystkich kolorów skóry i tęczy oraz wszelkich narodowości mogą czuć się u nas bezpiecznie. Spędzają z nami wakacje ludzie mniejsi z różnych stron świata, dla których polski jest drugim lub wręcz trzecim językiem, przyjeżdżają do nas dzieci niedosłyszące, dzieci, które mają swoje lęki i rytuały uspokajające czy zwyczaje wymagające uszanowania, dzieci lubiące tarzać się w błocie i strzelać z niewidzialnego łuku oraz takie, które wolałyby przejechać przez kałużę na jednorożcu, dzieci okrąglutkie i kościste, lepiej i gorzej sytuowane, wstydliwe i hej do przodu, całe na czarno, całe na różowo, długowłose, krótko ścięte - zupełnie bez względu na płeć. Dzieci obozujące w Niebie mogą być sobą i mówić z nami otwarcie o wszystkim, co wydaje im się ważne lub nie do końca pojęte. 

Radary mamy czułe i mocno zorientowane na wszelkie przejawy dyskryminacji. Naigrywanie się, wywyższanie, dyscyplinowanie do "normalności" czy ostracyzm na naszym podwórku na pewno nie przejdą sobie bez echa. Takie zachowanie w najprawdopodobniejszym scenariuszu rozpocznie dostosowaną do wieku dyskusję o mechanizmach powstawania uprzedzeń i konstruktywnych sposobach reagowania, gdy komuś obok dzieje się krzywda. Zachowania przemocowe u dzieci bardzo rzadko wynikają z ich własnych głębokich przekonań - w "99% przypadków" są jedynie nieprzemyślanym naśladownictwem, które wcześniej nie miało okazji spotkać się z niezgodą. 

 

Podsumowując coś, co w naszym odczuciu powinno być standardem - w Niebie dzieci mogą liczyć na traktowanie z szacunkiem i naszą troskliwą czujność.

bottom of page